Radio Pryzmat

Historia

"Razem mamy już 50 lat"

Historię Staromiejskiego Centrum Kultury Młodzieży zaczniemy od matematyki. Już widzę wielu, którzy wzdrygają się na samą myśl o tym, ale naprawdę warto.

W roku 2016 SCKM obchodzi swoje 50 urodziny, ale coś się chyba nie zgadza skoro Staromiejskie Centrum Kultury Młodzieży zostało powołane 25 lat temu, czyli w 1991 roku. Skąd, zatem taka rozbieżność? Rzecz wcale nie jest taka tajemnicza. W 1991 roku dokonała się fuzja Młodzieżowego Domu Kultury „Kazimierz” i MDK „Staromiejski” pod nazwą Staromiejskie Centrum Kultury Młodzieży. Ale to właśnie ta pierwsza placówka dała podwaliny pod jubileusz 50-lecia.

Był rok 1964, jesień. Krakowski Kazimierz był dzielnicą o złej sławie, gdzie łatwiej było stracić majątek, niż spotkać się z jakąkolwiek kulturą. Ale to właśnie tu w kamienicy przy ulicy Józefa 12 został powołany Młodzieżowy Dom Kultury „Kazimierz”. Czy znacie ten adres? Nie? Na pewno? Otóż znacie i to bardzo dobrze, bo to adres doskonale znany widzom na całym świecie, za przyczyną filmu „Lista Schindlera”, którego sekwencje były kręcone na uroczym podwórku przy Józefa 12, które tak urzeka wszystkich od lat. Tam także można było spotkać filmowego „Anioła w Krakowie”, który właśnie w tym miejscu się zakochał, a dokładniej trafiła go strzała Amora. Piękny, otoczony balkonami dziedziniec kamienicy przy Józefa 12, przez wiele lat służył wraz z kamienicą działalności kulturalnej dzieci i młodzieży. To właśnie tu wielu młodych ludzi uczyło się gry na instrumentach, rozwijało zainteresowania plastyczne. Działalność taka wcale nie była prosta, bo jak już wspomniałem dzielnicę „Kazimierz” opuścili żydzi, szanujący się krakowianie zaraz po wojnie nie chcieli mieszkać w tej części miasta i dlatego była ona zasiedlana przez tak zwany „lumpenproletariat”, który nie był zainteresowany kulturą. A mimo tak trudnego terenu ośrodek przetrwał. Rozwinął działalność.

Warto wspomnieć, że MDK „Kazimierz” funkcjonował w dwóch miejscach, w kamienicy przy ulicy Józefa 12 oraz w budynku byłej Bożnicy Poppera przy ulicy Szerokiej 16. Działał tak aż do 1991 roku. Lata 90 to lata zmian, także własnościowych. Kamienica przy ulicy Józefa 12 wróciła do prawowitych właścicieli, a dwa kazimierskie ośrodki kultury połączyły się 15 stycznia 1991 roku. Do MDK „Kazimierz” przyłączono nowo utworzony MDK „Staromiejski” z siedzibą w budynku przy ulicy Fornalskiej 13/15, obecnie H. Wietora. Pod obecną nazwą placówka działa od 22 lutego 1991 roku, kiedy to decyzją Kuratora Oświaty powołano Pałac Młodzieży pod nazwą Staromiejskie Centrum Kultury Młodzieży. Zatem razem mamy już dzisiaj ponad 50 lat.

Dobrze, dość tych skomplikowanych meandrów prawnych. Skupmy się na początek na budynkach, w których funkcjonuje SCKM. W stosunku do MDK „Kazimierz” SCKM poszerzył swoją działalność o placówkę przy ulicy Dietla 53, gdzie prowadzona jest działalność dla najmłodszych. Synagoga Poppera, to królestwo przede wszystkim sztuki plastycznej. Najbardziej ciekawy jest jednak budynek przy Wietora. Choć wtedy, kiedy był budowany ulica ta była dopiero, co wytyczona i nosiła nazwę ulicy Skawińskiej Bocznej. Budowę rozpoczęto w 1925 roku, jako hale sportową dla towarzystwa gimnastycznego „Makabi”. Budowa trwała 10 lat. I nie została ukończona przed wybuchem wojny. To był bardzo nowoczesny obiekt, jak na tamte czasy. I tu kończą się fakty, a zaczynają domysły. Nie wiemy, co działo się w budynku podczas wojny. Nie ma dokumentów o przeznaczeniu tego obiektu. Za to jest dużo hipotez i domniemań. Czas płynął, a budynek nie zmieniając swojego uroczego położenia tuz obok Wisły zmieniał mimo wszystko adres. Przed wojną stał przy ulicy Skawińskiej Bocznej, która była specjalnie wytyczona dla niego podczas budowy. W 1966 roku nastąpiła zmiana adresu na ulice Małgorzaty Fornalskiej, polskiej działaczki komunistycznej i tak było do końca PRL. W 1990 roku ulica zmieniła nazwę na Hieronima Wietora, krakowskiego drukarza, który w wieku 16 lat posiadał drukarnię drukującą dzieła największych polskich myślicieli tamtego okresu. Drukarnia Wietora znajdowała się nieopodal miejsca, gdzie dziś jest jego ulica. To właśnie tu od 1991 roku ma swoją główną siedzibę Staromiejskie Centrum Kultury Młodzieży.

To jedna z najbardziej prężnie działających placówek edukacyjnych dla młodzieży w Krakowie. Działa w sposób nowoczesny i zmienia się wraz z potrzebami młodych ludzi. To tu młodzież może zapoznać się z techniką animacji poklatkowej i zrobić własne filmy. To tu działają grupy teatralne, które zdobywają nagrody na festiwalach w całej Polsce. To tu działa prawdziwy teatr młodych ludzi, ze spektaklami na prawdziwej scenie. Tu młodzież szkoli się dziennikarsko w Radiu Pryzmat, które jest własnością SCKM. Wreszcie to tu spotykają się całe rodziny na zajęciach cyrku rodzinnego, czy Innej Bajki. Najmłodsi poznają także świat poprzez eksperymenty naukowe i zabawę w Akademii Pana Piórko. To tylko niektóre z naszych aktywności. To tylko mały wycinek. Wyliczenie wszystkich zajęć zajęłoby nam sporo czasu, dlatego zapraszamy Państwa na www.sckm.krakow.pl i na nasz profil na FB https://www.facebook.com/Staromiejskie/, gdzie znajdą Państwo wiele informacji o naszej działalności.

Staromiejskie Centrum Kultury Młodzieży wychodzi ze swoją ofertą do wszystkich młodych ludzi, także niepełnosprawnych, zarówno ruchowo, jak i intelektualnie, również do tak zwanej trudnej młodzieży.W 50 roku swojej działalności placówka postrzegana jest jako jedna z najlepszych w Krakowie, z bardzo dobrze wyszkoloną kadrą pedagogiczną i ciekawą, a przede wszystkim nowoczesną ofertą dla młodych ludzi. Tak dobra opinia zobowiązuje. Dlatego codziennie staramy się pokazać, że może być jeszcze lepiej. Stad bierze się miedzy innymi współpraca z festiwalem kultury żydowskiej, Filharmonią Krakowską, Teatrem Bagatela, Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej, Telewizją Polską, Cricotecą i wieloma innymi instytucjami. 10 października 2016 roku odbędzie się uroczysta gala jubileuszowa w Małopolskim Ogrodzie Sztuki, gdzie podsumujemy nasz jubileusz. Niecodzienny, bo dwóch instytucji, z których jedna ma 50 lat, a druga lat 25, ale tak jak głosi nasze hasło jubileuszowe – RAZEM MAMY 50 LAT.

Czego możemy sobie życzyć na kolejne lata?

Chyba tylko tego, aby zmieniać się i dopasowywać do potrzeb współczesnego młodego człowieka.
Aby młody człowiek był najważniejszym punktem odniesienia, pozostawał w centrum uwagi nauczycieli, pedagogów i wychowawców.